8 kwietnia 2013

Sznurkowa niedziela

Niedziela upłynęła pod znakiem sznurka. Jakoś tak wyszło, że nie mogłam przestać eksperymentować z różnymi formami, technikami i materiałami. Jakoś ten Resztkowy z poprzedniego posta mi się spodobał i natchnęło mnie na połączenie brązowego sznurka i miedzianych końcówek. Może prosto i zwyczajnie, ale "mówi" do mnie ten zestaw kolorystyczny.


Jakby tego było mało zaczęły mi się przypominać nieśmiało poczynione niegdyś próby makramowe. Odświeżenie pamięci przy pomocy internetu dało efekt w postaci kolejnych stworzeń. I tak oto:


  


 






 I jeszcze dwie, już nie plecione, jakoś tak na zakończenie niedzielnego craftowania.




Z drutami ostatnio słabiej. Nieśmiało wyglądające słońce sprawia, że ręce same wyciągają mi się do koralików. Druty są takie "zimowe" ;) Ale muszę chociaż pokończyć to, co pozaczynane.

Tyle na dziś, a w każdym razie poniedziałek już prawie za nami ;)

1 komentarz:

  1. (Zuzik) Genialne plecionki, ja chyba najbardziej zauroczyłam się połączeniem brązowego sznurka i miedzianych końcówek, a dodane miedziane piórko do tego zestawu jest wspaniałym połączeniem. Jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności. Szczególnie te ostatnie "wyploty" koralikowe, tzn. medaliony to już całkowicie powaliły mnie na kolana. SZACUN!!! :D Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń