I dwa komplety. Oba z Toho 8/0. Ten mi się jakiś taki miętowy wydaje... ;)
Drugi natomiast - biała klasyka. Nawet by na ślubny pasował.
Zdjęcia niestety baaardzo komórkowej jakości, ale tylko takie mam.
A chusta... cóż - robi się nadal. Może już następnym razem będzie gotowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz