Może na początek wyroby sprzed kilku tygodni - koralikowe - chyba
ostatnie jakie robiłam, bo z racji pogody, to raczej sezon na chusty i
szaliki u mnie.
I jeszcze jedna.
Takie najprostsze w sumie, ale jakoś bardzo je lubię robić ;)
Dziękuję przepięknie ;) Tak, to węże szydełkowe - jak najbardziej. Idea jest banalnie prosta, ale zanim zaczną równo się układać, to trochę mija... Ehhh... ;) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pierwszy komentarz na moim blogu ;)
Są urocze! :) Ale... najprostsze? Pół roku się uczyłam, jak to się dziubie! ;) Bo to szydełkowce, prawda?
OdpowiedzUsuńDziękuję przepięknie ;) Tak, to węże szydełkowe - jak najbardziej. Idea jest banalnie prosta, ale zanim zaczną równo się układać, to trochę mija... Ehhh... ;) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pierwszy komentarz na moim blogu ;)
Usuń