25 stycznia 2014

Koralikowo


 Wachlarzowe szaleństwo trwa i z pewnością jeszcze się nie skończyło. Zmieniłam troszkę technikę i teraz to już taśmowo wyrabiam takie kolczyki ;)

Pierwsze w całości z gold - lustered green tea:




 Kolejne czarne czyli Toho opaque jet i FP jet AB:




I ostatnie,  w tym poście, z koralików Toho pochodzących z gotowej mieszanki Toho mix - Kimono - Lilac mix z dodatkiem silver lined crystal 15/0:




Nie odpuściłam też rivolkom i powstały dwie pary kolczyków:







 




A skoro w miarę już idzie mi oplatanie kryształków - postanowiłam spróbować zmierzyć się z kulkami ;) Póki co to tylko jedna próba, ale już wiem o co chodzi.







 I na koniec coś, co chodziło za mną już od jakiegoś czasu czyli pączusie! Po wielu próbach i kilku bezkształtnych potworkach po raz pierwszy jakaś namiastka sukcesu ;) Toho june bug i złoto czyli pf galv. starlight oraz FP matte metallic flax.
 





4 stycznia 2014

Poświąteczne różności

oto zapowiadane w poprzednim poście sutaszki. Nie wychodzą mi jeszcze tak jak bym chciała, ale wszystko przede mną ;)










I drugi komplet - cukierkowy wyszedł, ale taki był plan.










Zachciało mi się również powyplatać wachlarzyki według znanego wszystkim tutoriala Weraph.










Te biało-pomarańczowo-popielate koraliki to Miyuki White Funky Copper, nawiasem mówiąc, to moje pierwsze Miyuki, więc natychmiast po otrzymaniu przesyłki z zapasami koralików musiałam coś z nich upleść ;)



I jeszcze z wczorajszego wieczora, z serii "co by tu zrobić..." takie wytwory:







Standardowo nie wiem jeszcze czy to będzie broszka czy wisior...



 Rivoli crystal AB 8mm w kolczykach i 12mm w zawieszce w całości oplecione ważkowymi Toho.


  





To tyle na dziś. Miłego długiego weekendu ;)




2 stycznia 2014

Prezentowe

Nie było jakoś okazji zaprezentować przedświątecznych wyrobów na ostatnią chwilę ;) Na specjalne zamówienie A. dla ukochanej M. ;)




















Swarovski dla E. - też w prezencie świątecznym.





A po świętach raczej sutaszowo u mnie. Niedługo się pochwalę.
Tymczasem wszystkiego wspaniałego w Nowym Koralikowym Roku!